Najbardziej magiczne są takie zdjęcia, z których na pierwszy rzut oka można odczytać prawdziwe uczucia i najszczersze emocje. Właśnie dlatego jestem totalnie zauroczony efektami sesji narzeczeńskiej Weroniki i Pawła – dwójki niezwykle pozytywnych ludzi, którzy są w stanie wszystkich dookoła zarazić swoją wrażliwością i szczerym uśmiechem. Zapraszam Was do poznania historii, stworzonej w niesamowicie urokliwym miejscu, jakim jest Siedlisko Sobibór, gdzie dzięki tym cudownym zakochańcom aż gęsto było od najpiękniejszych widoków – najtroskliwszych uścisków, najczulszych spojrzeń i najszczerszych uśmiechów. Miejsce, które wybraliśmy na zrealizowanie sesji narzeczeńskiej to świat pięknej natury, pachnących lasów i łąk, gdzie czas płynie trochę wolniej, dzięki czemu łatwiej było zatrzymać i utrwalić najpiękniejsze emocje, a przede wszystkim najszczerszą radość, jaką czerpią z bycia razem Weronika 
i Paweł. Otoczenie przyrody i jej piękna prostota idealnie zgrały się z delikatnością i wrażliwością tych dwojga, a szczęście po prostu wylewało się z ich oczu! Było mi niesamowicie przyjemnie 
zza obiektywu spoglądać, jak czule patrzą na siebie i z jak wielkim entuzjazmem patrzą razem w tym samym kierunku.. ♥ Ogromnie się cieszę, że mogłem utrwalić te piękne chwile, wszystkie gesty i emocje, 
z których ci kochający się ludzie zaczynają tworzyć swoją piękną historię! Weroniko i Pawle! Wspaniale mi się na Was patrzyło i już nie mogę doczekać się dnia Waszego ślubu, bo już czuję ten stan cudownych emocji, które będą unosiły się wtedy w powietrzu!

Do zobaczenia☺