Zagraniczna sesja poślubna
Kinga i Piotrek to dwójka niezwykle energetycznych i po uszy zakochanych w sobie ludzi, którzy nie czekają długo, aby realizować swoje plany i marzenia. Podobnie też było z realizacją swojej zagranicznej sesji poślubnej – decyzja o wylocie do Grecji była spontaniczna i maksymalnie szybka! Nie było czasu ani na zastanawianie się, ani też na głębsze przemyślenia i planowanie podróży. Dobrze, że zdążyłem chociaż spakować sprzęt.. Jak się później okazało, nie tylko decyzja była szybka, ale i cała sesja, bo mieliśmy do dyspozycji zaledwie jeden dzień zdjęciowy, a w mojej głowie na samą myśl o Grecji zrodziło się mnóstwo ambitnych planów odwiedzenia wielu przepięknych miejsc. Czasu było jednak bardzo mało, więc całą drogę myśleliśmy o tym, które miejsce najlepiej skomponuje się z naturą i usposobieniem Kingi i Piotrka po to, aby zrobione przeze mnie zdjęcia najpełniej oddawały uczucia, jakimi siebie darzą.
Zdecydowaliśmy się na wyjątkowe miejsce – Meteory - kompleks klasztorowy zapisany na liście UNESCO, położony w Kalambaka. Meteory to wspaniałe historyczne miejsce, w którym aż gęsto jest od magicznych widoków i krajobrazów, które bardzo pomogły mi wydobyć i utrwalić na zdjęciach niezwykle intensywne i głębokie uczucia Kingi i Piotrka oraz stale unoszące się nad nimi
w powietrzu cudowne uczucia.
Droga z Aten do naszego celu była dosyć długa i oczywiście ciągle ją sobie wydłużaliśmy, bo nie sposób było oprzeć się przepięknym widokom, jakie mijaliśmy w drodze w nasze przepiękne, unikalne góry. Prawdziwa miłość i szczęście aż biło z oczu tych dwojga, którzy dzielnie podążali do celu, trzymając się za ręce i nie mogłem pozwolić na to, aby nie zapisać dla nich tych pięknych chwil.
Po drodze mijaliśmy tak wiele pięknych miejsc, że każdy z nas mógł wybrać sobie to zdecydowanie ulubione. Mnie i Piotrka urzekło piękne jezioro, wokół którego roztaczał się krajobraz zieleni
z wywołującymi zachwyt górami w tle. Kinga natomiast, widząc jedno z pól mandarynkowych, nie potrafiła odmówić sobie skosztowania tych egzotycznych owoców, a ja nie potrafiłem odmówić sobie zapisania tej mandarynkowej historii swoimi zdjęciami. Próba porozumienia się z właścicielem mandarynkowego pola pokazała nam, że język grecki to jednak dość trudny język – prawie tak samo trudny jak język angielski w opinii tego przesympatycznego Pana ☺ Jako że żaden z języków nie zadziałał, to przy pomocy licznych gestów i serdecznych uśmiechów uzyskaliśmy zgodę na spacer po polu i zabranie ze sobą kilku kilogramów pomarańczowych dobroci. Zbieranie mandarynek dostarczyło wszystkim (a szczególnie Kindze ☺) tyle beztroskiej radości, że sam zza obiektywu
aż uśmiechałem się mogąc uwieczniać tak radosne chwile i zapisywać za pomocą aparatu te piękne momenty, w których zakochane, patrzące na siebie oczy aż iskrzyły od szczęścia. Otaczające nas widoki były tak piękne, że po kilku ujęciach w nieco bardziej codziennych strojach,
Kinga i Piotrek postanowili ubrać swoje stroje ślubne i niebawem, oczywiście po kilkunastu przystankach po drodze, dotarliśmy do celu, czyli niezwykle urokliwego miejsca, jakim jest Meteory..
Nie sposób opisać słowami atmosfery, którą tworzyły otaczające nas skalne góry, a Kinga i Piotrek tak idealnie wtapiali się w to magiczne tło, że z powstałego tam fotoreportażu już na pierwszy rzut oka bije łączące ich najszczersze uczucie miłości i wzajemnego zaufania.W drodze powrotnej nie brakowało pięknych momentów, które z przyjemnością zatrzymywałem
za pomocą swojego obiektywu. A jeśli ktoś zastanawia się jak wygląda panna młoda, kupująca pamiątki na rynku, ubrana w suknię ślubną, jeansy i sportową bluzę (jednocześnie!), to spieszę
z wiadomością, że jest to niesamowicie uroczy widok.. ☺
Kinga i Piotr podczas tej krótkiej i spontanicznej wycieczki stworzyli dalszy ciąg swojej pięknej życiowej historii, a ja dzięki swojej wyobraźni zapisałem ją dla nich na zawsze. Uwielbiam tak pozytywnych ludzi jak tych dwoje i kocham takie sesje zdjęciowe, w których niczego nie trzeba udawać ani też pozować, bo aby efekty sesji były niesamowicie magiczne, wystarczy być sobą
i okazywać swoje najszczersze uczucia!
